Karakałpakstan: autonomia w autorytaryzmie?
21 sty 2025
Zofia Szeremet

W 2016 roku zmarł były prezydent Islam Karimov. Panował najpierw jako Pierwszy Sekretarz Komunistycznej Partii Uzbekistanu, a po odzyskaniu niepodległości jako prezydent.. Panował, bo słowo “rządzić” nie oddaje bowiem, jak wielką władzę posiadał w Uzbekistanie przez 27 lat. Schedę po nim przejął Shavkat Mirziyoyev. Wprowadził on liczne modernizujące państwo reformy. Mirziyoyev nie zrewolucjonizował jednak systemu. Pierwsze lata jego rządów przyjęły charakter odwilży, która miała na celu konsolidację jego rządów. Jednym z przykładów, które to pokazują, jest sytuacja w autonomicznej republice Karakałpakstanu, która jest przedmiotem poniższego artykułu.
Wprowadzenie
Karakałpakstan to autonomiczna republika Uzbekistanu, która zajmuje około jedną trzecią powierzchni kraju. Karakałpakom, autochtonicznej ludności tego regionu, obecnie stanowiącym drugą największą grupę etniczną w regionie, bliżej jest do Kazachów niż Uzbeków zarówno pod względem językowym jak i etnicznym. Warto również zauważyć, że pomimo ilościowej dominacji Uzbeków w tym regionie, to stanowią oni jedynie 40% populacji, Karakałpacy 37%, a Kazachowie 15%. Łącznie, grupy nie-Uzbeckie liczą blisko 2/3 populacji.
Karakałpakstan został podbity przez Imperium Rosyjskie w drugiej połowie XIX wieku. Wcześniej ziemie te, znajdujące się pod panowaniem Chanatu Chiwy, zamieszkiwali nomadzi. Po powstaniu ZSRR utworzono tam Karakałpacką ASRR, która stanowiła część Turkiestańskiej SRR. W roku 1936 została ona wcielona do Uzbeckiej SRR. W 1990 roku, w czasie rozpadu ZSRR, Karakałpakstan ogłosił niepodległość, jednak w 1993 przyłączył się do się do sąsiedniego Uzbekistanu, jednocześnie gwarantując sobie konstytucyjne prawo do secesji oraz pewne autonomiczne prawa, opisane w rozdziale XVII Konstytucji. Referendum secesyjne miało się odbyć 20 lat po inkorporacji, czyli w 2013.
W obecnych realiach politycznych, zarówno prawo do secesji, jak i autonomia, stanowią jedynie niepociągające za sobą żadnych skutków wydmuszki prawne. Przede wszystkim referendum nigdy się nie odbyło. W skonsolidowanym autorytaryzmie prezydenta Islama Karimova opartym na systemie klientelistycznym, z silnym kultem jednostki oraz wyraźnie skoncentrowanym na tworzeniu jednolitej tożsamości uzbeckiej, którą trzeba było na nowo „wynaleźć” po upadku ZSRR, nie było przestrzeni na ruchy odbiegające od oficjalnego stanowiska państwa. Odbiło to swoje piętno na całym społeczeństwie, nie tylko Karakałpakach. Społeczeństwo obywatelskie nie miało przestrzeni na ukształtowanie się. Przez 25 lat rządów Karimova w kraju doszło jedynie do jednych, bardzo brutalnie stłumionych, masowych protestów. Były to proislamskie protesty w Andiżanie (południowa część kraju, Dolina Fergany) w 2005 roku. O sukcesie ruchu niepodległościowym Karakałpaków nie mogło być mowy.
Odwilż?
Po śmierci Karimova i przejęciu władzy przez prezydenta Shavkata Mirziyoyeva w 2016 w Uzbekistanie nastąpiła pewnego rodzaju odwilż. Jednym z jej wcieleń jest otwarcie się kraju na świat — w 2019 zniesiono wizy turystyczne dla obywateli 45 państw (w tym dla krajów Unii Europejskiej). W 2023 roku obywatele łącznie 90 krajów mogli wjechać do Uzbekistanu bez wizy, a kolejnych 56 z e-wizą, co znacznie zwiększyło potencjał turystyczny tego kraju. W 2019 roku Uzbekistan osiągnął rekordową liczbę turystów - 6.75 miliona, a przychód z tego sektora gospodarki wyniósł 2.79% krajowego PKB (ponad 1.679 miliarda dolarów). Dla porównania, przed rozluźnieniem przepisów, w 2016 roku, Uzbekistan odwiedziło około miliona osób i całkowity przychód z turystyki wyniósł około 579 milionów dolarów. Od końca lat dziewięćdziesiątych do przejęcia władzy przez Mirziyoyeva udział przychodu z turystyki w PKB nie wynosił nawet 1%.
W 2022 roku stwierdzono finalne wyeliminowanie zjawiska systemowego wykorzystywania pracy przymusowej, w tym pracy dzieci, do zbierania bawełny. Już wtedy Uzbekistan był 8 największym na świecie eksporterem tego surowca (wartość eksportowanych towarów wynosiła $1.62 miliarda), pomimo wprowadzonego w 2011 bojkotu przez korporacje międzynarodowe. System pracy przymusowej stanowił relikt po czasach radzieckich, który jednak bardzo długo był filarem uzbeckiej gospodarki. Jeszcze za czasów Karimova utrzymywano kontrolowany przez państwo system oparty na monokulturach bawełny, w którym gospodarstwa rolne były zobowiązane do produkcji określonego minimum.
Każdego sezonu do pracy na plantacjach potrzeba około dwóch milionów ludzi. Jest to w dużej mierze spowodowane ekstensywnym sposobem uprawy i ręcznymi, a nie zmechanizowanymi zbiorami. Z powodu braku wystarczającej podaży pracy, lokalna administracja mobilizowała własnych pracowników oraz osoby z tzw. budżetówki — na przykład nauczycieli, lekarzy. Zdarzały się też przypadki szantażu — Human Rights Watch zaobserwowało na przykład groźby pozbawienia matek dodatków socjalnych na dzieci, jeśli nie zatrudniłyby się one do pracy na polach bawełny. Jeszcze w 2016, w samym Karapałpackim dystrykcie Ellikkala lokalni urzędnicy wykorzystali do pracy dzieci z dwóch lokalnych podstawówek.
To właśnie bawełna, będąca jednym z głównych źródeł przychodu kraju, jest jednocześnie przyczyną tragedii Karakałpaków. Jeszcze w latach osiemdziesiątych Karapałpakstan zaopatrywał cały Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich w ryby. Na ich połowie i przetwórstwie w dużej mierze opierała się gospodarka regionu. Były one pozyskiwane z olbrzymiego akwenu – Morza Aralskiego, które rozlewało się na 68 000 kilometrów kwadratowych (mniej więcej rozmiar Irlandii) na terytorium Kazachstanu i Uzbekistanu. Jednak w okresie 1960-1990 zniknęło około 70% procent tego „morza-jeziora”. Obecnie na satelitach widoczne jest jedynie 10% jego pierwotnej wielkości. Żeby dotrzeć na brzeg z Mo’ynoqu, dawnego miasta portowego, trzeba przejechać około 150 kilometrów. Wyschnięcie morza aralskiego to katastrofa na niespotykaną skalę zarówno ze względu na zniszczenia, które poniósł ekosystem jak i te społeczno-ekonomiczne, które dotknęły ludzi od Morza Czarnego do prowincji Sinciang w Chinach.
Ta katastrofa ekologiczna spowodowana została wielkimi planami irygacji przeprowadzanymi za czasów ZSRR. Bieg rzek Syr Daria i Amu Daria został przekierowany tak, żeby stworzyć systemy irygacji i zmienić suche pustynne regiony Kazachstanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu (funkcjonujących wtedy jako radzieckie republiki) i nawodnić pola bawełny. Miało to pozbawić ZSRR konieczności importowania tego surowca, ale radzieccy politycy i planiści zignorowali zagrożenie ekologiczne i postawili na nieograniczoną produkcję. Miało to katastrofalne skutki dla ekoregionu, szczególnie właśnie tam, gdzie woda z założenia powinna wpadać do morza.
Kiedy morze zaczęło wysychać, skończyły się również ryby, które można było przetwarzać. Dla sztucznego ratowania gospodarki regionu przez pewien okres do lokalnej fabryki przywożono ryby złowione w Morzu Bałtyckim i Oceanie Spokojnym, ale przedsięwzięcie to było skrajnie nierentowne i od początku skazane na porażkę. Z Mo’ynoku wyjechały tysiące osób. W latach sześćdziesiątych mieszkało tam około 40 tysięcy osób. Według spisu powszechnego z 2018 roku obecnie ta liczba zmniejszyła się do 13.5 tysiąca. Jest to jedno z niewielu większych uzbeckich miast ze stałym trendem spadkowym w demografii. Rozwój przemysłu bawełnianego tysiące kilometrów od Karapałpakstanu zabił całkowicie gospodarkę regionu. Obecnie w tej autonomicznej prowincji występuje najwyższy poziom ubóstwa i najniższa średnia płaca. Szacuje się, że jedynie 60% karakałpackich domostw ma dostęp do bieżącej wody, a przerażająco niskie 15% jest podłączonych do kanalizacji.
Pomimo tego, że na wielu płaszczyznach Uzbekistan zmienia swoje oblicze, to jednak podstawy funkcjonowania państwa pozostają takie same. Karimov rządził państwem w „starym”, sowieckim stylu. Nowe pokolenie władzy, od lat obserwujące sąsiedni Kazachstan oraz wzrastającą pozycję autorytarnych Chin, widzi jednak inną drogę. Liberalizują gospodarkę i rozwijają wymianę handlową, jednocześnie dalej silni kontrolując społeczeństwo. W trzeciej dekadzie dwudziestego pierwszego wieku liberalizacja gospodarki nie oznacza zerwania z autokratycznymi rządami.
Autonomia
W tekście “A Separate Space?: Karapalpak Nationalism and Devolution in Post-Soviet Uzbekistan” z 2000 roku znawca Azji Centralnej, profesor Reuel Hanks z Oklahoma State University wskazuje na 4 czynniki kluczowe dla potencjalnego kształtowania się karakałpackiego nacjonalizmu. Są to osobna tożsamość kulturowa, historyczna tożsamość terytorialna oraz powiązana z nią autonomia, widoczne na tle wschodniego Uzbekistanu słabe rozwinięcie gospodarcze oraz w znacznym stopniu zniszczone środowisko naturalne. Zaniedbanie ekonomiczne widać na przykład w ty, że programem rozwoju Karakałpakstanu, przewidzianym na rok 2025 i na który rząd planuje zainwestować znaczne fundusze, zarządzać będzie córka prezydenta — Saida Mirziyoyeva. Jednak według mnie do tych 4 czynników warto dodać również poczucie wspólnoty, kształtowane się wobec opresyjnego działania rządu, szczególnie obecnie, za rządów Shavkata Mirziyoyeva.
Zmiana władzy w Uzbekistanie nie przyniosła poprawy sytuacji Karakałpaków. Autonomia, jaką formalnie posiada ten region, wciąż pozostaje jedynie fasadą.Realność tej niezależności jest szeroko kwestionowana z kilku powodów, takich jak to, że regionowi brakuje niezależności prawnej, która teoretycznie powinna być gwarantowana przez zapisy konstytucyjne. Kolejny argument stanowi fakt, że Sąd Najwyższy Karakałpakstanu znajduje się pod nadzorem Sądu Najwyższego Uzbekistanu, czy to, że region nie posiada niezależności politycznej – nie funkcjonują żadne legalne partie karakałpackie, a organizacje takie jak Alga Karapałpakstan zostały zdelegalizowane i uznane za ruchy ekstremistyczne.
Dlatego właśnie, kiedy w czerwcu 2022 prezydent Mirziyoyev ogłosił szeroko zakrojony projekt zmiany konstytucji, który pozbawiał Karakałpakstan resztek niezależności, w regionie tym wybuchły protesty. Kwestia zmiany statusu prawnego Karakałpakstanu stanowiła jednak tylko niewielką część zmian. Reforma zmieniała kadencję prezydencką z 5 na 7 lat oraz “zresetowała” kadencję już przez niego „wykorzystane” - zamiast w 2026 Mirziyoyev będzie mógł oddać władzę w roku 2040. O zmianach miało zadecydować ogólnokrajowe referendum, które zaplanowano na kwiecień 2023.
Mirziyoyev chciał znieść autonomię Karapałpakstanu i pozbawić go prawa do secesji. Z tego powodu 1 lipca w prowincji, szczególnie w jej stolicy — Nukusie, zaczęły się wielkie (jak na Uzbekistan) demonstracje, które są największym ruchem społecznym w tym kraju od wspomnianych już protestów w Andijanie z 2005 roku. Oprócz opozycji wobec zmian prawnych wyrażały one frustracje związane z zaniedbywaniem regionu przez Taszkent. Tysiące osób wyszło na ulice, lokalni działacze, wzywali do głosowania przeciw zmianom. Rząd wprowadził na terytorium prowincji stan wyjątkowy i spacyfikował protesty siłą. Według oficjalnych danych zabito 21 osób, a kilkaset zostało rannych. Aresztowano ponad 500 osób.
Ostatecznie propozycja zmiany statusu autonomii została odwołana, ale władze Uzbekistanu nie odpuściły Karakałpakom. Liderzy pokojowych protestów zostali aresztowani i postawieni przed sądem. Jednym z nich był Dauletmurata Tazhimuratova, miejscowy dziennikarz i prawnik, którego aresztowano 4 lipca 2022 roku, bez oficjalnego nakazu aresztowania, za domniemane podżeganie do secesji, przemocy, naruszanie bezpieczeństwa narodowego i przywłaszczenie sobie środków publicznych. Pod koniec w 2022 roku został skazany przez sąd w Bucharze na 16 lat więzienia.
Od czasu aresztowania podejrzewa się, że Tazhimuratov jest poddawany torturom oraz łamane są jego prawa, takie jak dostęp do jedzenia, picia oraz opieki medycznej i wizytacji. Umieszczony został w więzieniu o zaostrzonym rygorze, gdzie poddawany jest przemocy fizycznej i psychicznej oraz często trzymany w izolatce. 2023 roku Sąd Najwyższy Uzbekistanu odrzucił jego odwołanie od wyroku sądu w Bucharze.
Modernizacja to tylko fasada
Historia Tazhimuratova, tak samo jak całego Karakałpakstanu jest znamienna dla tego, co obecnie dzieje się w Uzbekistanie. Referendum (bez zmian dotyczących „autonomicznej” prowincji) dotyczące poprawek konstytucji odbyło się w kwietniu 2023 roku. Opcja Mirziyoyeva wygrała ponad 90% głosów. Liberalizacja kraju jest po prostu nowym wcieleniem starego systemu. W nowych wieżowcach, podświetlonych w kolory flagi, siedzą ubrani w drogie garnitury politycy i sprawiają wrażenie, jakby ich ojczyzna była postępowym państwem, stworzonym na modłę zachodnią. Tashkent City, czyli właśnie nowoczesna dzielnica biznesowa w stolicy kraju, stworzona na wzór krajów zatoki perskiej, stanowi niespotykany kontrast z resztą kraju, w szczególności odciętym od bieżącej wody Karakałpakstanem. Ale właśnie taki obraz wyłania się z sytaucji politycznej i socjoekonomicznej współczesnego Uzbekistanu. Okazałe, ufundowane przez Turcję meczety, stoją obok rozpadających się sowieckich bloków. Opakowany w ozdobny papier, stary dobry autorytaryzm.
Bibliografia:
Hanks, Reuel R. “A Separate Space?: Karakalpak Nationalism and Devolution in Post-Soviet Uzbekistan.” Europe-Asia Studies, vol. 52, no. 5, 2000, pp. 939–53. JSTOR, http://www.jstor.org/stable/153526.
Schiek, S. (2018) . Uzbekistan’s Transformation from an “Old” to an “Upgraded” Autocracy. L'Europe en Formation, n° 385(1), 87-103. https://doi.org/10.3917/eufor.385.0087.
MacFarquhar N., How a Disappearing Sea Became a Town’s Main Attraction, the New York Times, 09.08.2018
Goble P., Karakalpak Crisis Far from Over and Not Limited to Republic, Eurasia Daily Monitor Volume: 19 Issue: 110, 22.07.2022
Cotton Campaing; Consolidating Reforms to End Forced Labor and Promoting Responsible Sourcing From Uzbekistan (https://www.cottoncampaign.org/uzbekistan )
Human Rights Watch’ “We Can’t Refuse to Pick Cotton” Forced and Child Labor Linked to World Bank Group Investments in Uzbekistan., 27.07.2017
Caspian Policy Center, “Tourism development in Uzbekistan — challenges and opportunities policy bried” 10.09.2019
International Trade Administration, Uzbekistan - Country Commercial Guide, 01.12.2023
Human Rights Watch; Uzbekistan: 2 Years on, No Justice in Autonomous Republic. Karakalpakstan Independence Activists Targeted, imprisoned. 01.07.2024
What we know about protests in Uzbekistan’s Karakalpakstan region, Al Jazeera, 04.07.2022
Chapter XVII. Republic of Karakalpakstan
Article 85.
The sovereign Republic of Karakalpakstan is part of the Republic of Uzbekistan.
The sovereignty of the Republic of Karakalpakstan shall be protected by the Republic of Uzbekistan.
Article 86.
The Republic of Karakalpakstan shall have its own Constitution.
The Constitution of the Republic of Karakalpakstan must be in accordance with the Constitution of the Republic of Uzbekistan.
Article 87.
The laws of the Republic of Uzbekistan shall be binding on the territory of the Republic of Karakalpakstan.
Article 88.
The territory and boundaries of the Republic of Karakalpakstan may not be altered without the consent of Karakalpakstan. The Republic of Karakalpakstan shall be independent in determining its administrative and territorial structure.
Article 89.
The Republic of Karakalpakstan shall have the right to secede from the Republic of Uzbekistan on the basis of a nation-wide referendum held by the people of Karakalpakstan.
Article 90.
Mutual relations between the Republic of Uzbekistan and the Republic of Karakalpakstan, within the framework of the Constitution of the Republic of Uzbekistan, shall be regulated by treaties and agreements concluded by the Republic of Uzbekistan and the Republic of Karakalpakstan.
Disputes between the Republic of Uzbekistan and the Republic of Karakalpakstan shall be resolved through conciliation procedures.